Ze względu na rozwijającą się infrastrukturę transportu, kolej odgrywa coraz większą rolę w Polsce. Jednak pozytywne efekty rozwoju tego sektora nie zawsze idą w parze z przestrzeganiem środowiskowych norm i standardów. Jedno z największych zagrożeń stanowią dzisiaj zużyte podkłady kolejowe, które stają się coraz większym problemem ekologicznym.
Podkłady kolejowe, które pełnią funkcję amortyzacji pomiędzy szynami a nasypem toru, posiadają bardzo krótki okres eksploatacji. W ciągu kilku lat ich stan techniczny uniemożliwia dalsze użytkowanie, a tym samym wymagana jest wymiana całego podkładu. Co gorsza, zużyte podkłady kolejowe są materiałem, który bardzo trudno jest utylizować, a nieodpowiednie postępowanie z nimi stanowi poważne zagrożenie dla środowiska. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale większości państw UE. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii pewna ilość zużytych podkładów jest ponownie przetwarzana na nowe podkłady bądź inne wyroby z betonu lub drewna. Niestety, w Polsce wciąż nie udało się osiągnąć zadowalającego poziomu recyklingu.
Recykling podkładów kolejowych
Podkłady kolejowe wyprodukowane są głównie z betonu i drewna, czyli materiałów, które źle zagospodarowane mogą powodować negatywne skutki dla środowiska naturalnego. Dodatkowo zawierają one substancje chemiczne (drewno zwykle jest impregnowane olejem kreozotowym), które sprawiają, że ich recykling jest trudny. Obecnie na rynku istnieją przedsiębiorstwa, które oferują kompleksowe usługi związane z odbiorem, transportem oraz utylizacją podkładów kolejowych. Unieszkodliwienie toksyn z podkładów kolejowych jest możliwy dzisiaj na przykład dzięki biopreparatom zawierającym specjalne szczepy bakterii rozkładających olej kreozotowy. Odzyskany materiał można wykorzystać do produkcji papieru i tektury. Promuje się także wśród inwestorów stosowanie innowacyjnych technologii, na przykład stosowanie podkładów elastomerowych, które zużywają się znacznie wolniej niż tradycyjne betonowe.